Pierwsza masturbacja – najważniejsze porady
Jeśli zaczynasz albo planujesz zacząć doświadczać samomiłości, czeka cię początek wspaniałej przygody. Oczywiście jednak początki nie zawsze są proste. Dlatego poniżej znajdziesz rady, które pomogą ci zabrać się za poznawanie swojego ciała w bezstresowy i przyjemny sposób.
Właściwy czas i właściwe miejsce
Na pierwszą masturbację czas jest zawsze właściwy, pod warunkiem, że nie wybierasz momentu, w którym stresują cię i rozpraszają krzątający się po domu, inni domownicy (na przykład rodzice mogący zapukać albo wejść do twojego pokoju w najmniej odpowiednim momencie). Jeśli chodzi bowiem o miejsce, to twój dom będzie najlepszym wyborem. Wybierz łóżko, wannę albo kabinę prysznicową. Upewnij się, że masz czas i że nikt ci nie przeszkodzi. Zadbaj o to, aby było ci miło i ciepło. Włącz muzykę, która wprowadzi cię w atmosferę błogości i relaksu.
Zdejmij ubrania
Wbrew pozorom ubrania to bardzo ważna kwestia. Być może nie jesteś jeszcze oswojona ze swoją nagością, ale warto to zmienić. Zarówno seks z drugą osobą, jak i onanizacja nawet w częściowym ubiorze ogranicza ruchy i odcina cię od wielu stref, których dotykanie mogłoby być bardzo przyjemne. Jeśli nie współżyłaś jeszcze z partnerem/ką, to uwierz – łatwiej będzie ci się przyzwyczaić do nagości w jego / jej towarzystwie, gdy zaakceptujesz swoje ciało przed samą sobą.
Pomyśl o swojej fantazji, a potem…
Użyj wyobraźni
Kiedy leżysz już wygodnie i jesteś odprężona, pomyśl o czymś, co cię podnieci. Jeśli masz konkretną fantazję – super, użyj jej. Jeśli nie, to spokojnie. Wystarczy, że wyobrazisz sobie bliskość kogoś, kto cię pociąga. Może być to partner/ka, ktoś znajomy albo gwiazda filmowa. Ważne, aby była to osoba, która naprawdę cię pociąga.
Zaprzyjaźnij się z łechtaczką
Aby zwiększyć przyjemność z dotykania swojego ciała, możesz nawilżyć kremem, żelem lub olejkiem swoje piersi, brzuch, wewnętrzną stronę ud, łechtaczkę i wejście do pochwy. Zacznij delikatnie głaskać po kolei każdą z tych stref. Możesz zacząć od góry i powoli przesuwać palce na dół, aby stopniowo wprawiać się w coraz większe podniecenie. Pamiętaj, że dopiero poznajesz swoje ciało. Testuj więc, jaki dotyk sprawia ci najwięcej przyjemności. Jedną ręką możesz masować piersi czy drażnić sutki, a drugą – wolnymi okrężnymi ruchami możesz pieścić łechtaczkę.
Wejdź do środka
Przechodząc ręką w dół, powinnaś wyczuć wilgotne od śluzu wejście do pochwy. Kiedy je znajdziesz, powoli i delikatnie wsuń tam środkowy palec. Jeśli jesteś dziewicą, z powodu błony możesz odczuć lekki ból. O ile nie jest zbyt dotkliwy – postaraj się nim nie przejmować. Nie martw się, że uszkodzisz przez to błonę dziewiczą. Nie jest to zbyt łatwe, a nawet jeśli lekko ją naderwiesz – twój partner będzie miał w przyszłości ułatwione zadanie, łatwiej wprowadzi członek do twojej pochwy (a partnerka – palce lub dildo). Jeśli sama oswoisz swoją błonę z dotykiem podczas masturbacji, to przyszły seks będzie bardziej przyjemny.
Próbuj na zmianę i daj swojemu ciału swobodę
Nie przestając głaskać piersi i brzucha – wyjmij palec i wróć do pieszczenia łechtaczki. Po chwili wróć do środka. Wsadzając palec, unoś biodra (pupę) i opuszczaj, kiedy go wyjmujesz. Oczywiście, jeśli któraś z tych rzeczy cię drażni i w porównaniu do drugiej nie sprawia przyjemności, poprzestań na tej jednej. Do niczego się nie zmuszaj. Pozwól organizmowi reagować na wszystko całkowicie naturalnie! Intensywnie oddychaj, jęcz… uzewnętrzniaj swoje reakcje. Ucz się tego dla siebie i przyjemności partnera/ki w przyszłości.
A kiedy nadchodzi orgazm?
Nie dawaj sobie żadnego czasu na dojście. Może potrwa to u ciebie minutę, a może pół godziny. Nie wywieraj na swoim ciele presji. Na pewno poczujesz, że nadciąga fala narastającej przyjemności. Nie przestawaj wykonywać ruchów, które wykonujesz w tym momencie. Możesz delikatnie zwiększyć ich szybkość i intensywność. Orgazm powinien być intensywny i graniczyć z bólem, ale na pewno będzie kosmicznie przyjemnym uczuciem.
Po wszystkim
Po minięciu orgazmu możesz jeszcze przez chwilę głaskać swoją łechtaczkę, uda, brzuch i piersi. A potem daj sobie chwilę na odpoczynek. Jeśli tego samego dnia lub w najbliższej przyszłości spróbujesz znowu – zastanów się, co było najbardziej i najmniej przyjemne za pierwszym razem. Wyciągnij z tego wnioski, aby zapewniać sobie coraz większą rozkosz.
Czy pierwszy raz masturbować się w czyjejś obecności?
Jeśli tylko jest ktoś, przyjaciel bądź partner/ka, przy kim chciałabyś spróbować masturbacji po raz pierwszy – śmiało! Ważne, aby była to osoba, której całkowicie ufasz i która nie będzie cię krępować. Plusem takiego rozwiązania jest to, że możesz poprosić ją, aby trzymała cię za rękę, głaskała czy całowała twoje ciało, aby zwiększyć intensywność twoich doznań. Możecie też onanizować się oboje, co bywa często bardzo podniecające. Po wszystkim powiedz tej osobie o swoich odczuciach, pozytywnych wrażeniach, ale też o tym, co nie do końca ci się podobało. Pozwoli ci to uporządkować myśli. Możesz też usłyszeć pomocną radę.
Pamiętaj – masturbacja to nic złego!
Masturbacja to naturalny sposób na poznanie swojego ciała. Przynosi wiele korzyści. Nie obwiniaj się więc za nią ani nie wstydź się tego, że uprawiasz samomiłość. Nie jest to ani obrzydlistwo, ani rozwiązanie dla samotnych. Próbuje tego większość z nas i… bardzo dobrze! Pójście do łóżka z drugą osobą jest często stresujące. Partnera/kę nie zawsze mamy też „pod ręką”. Dlatego bądź sama dla siebie najlepszą przyjaciółką i zapewnij sobie rozkosz wtedy, kiedy masz na to ochotę.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!